W niedzielę pokonałam lenia, odstawiłam kolejny kubek po pysznej miodowo- imbirowej herbacie, odrzuciałam koc i udałam się...na siłownię na ponad 2 godz.Tak, że przygotowania do wiosny uważam za rozpoczęte.
Nawet moje hiacynty powoli budzą się z zimowego leratgu,niechybna oznaka wiosny.Nareszcie :)Chyba będą rózowe?!
A i jeszcze jest jeden mały stosik wymiankowy:
1.Słodki smak lenistwa Frances Mayes (portal finta.pl)
2.Czarodziejka Małgorzata Warda (portal exlibri.pl)
3.Białe szepty.Anatologia opowiadań fantastycznych (j.w)
4.Angelika cz.1 i 2 Anne Golon (j.w)
Ale wspaniałe zakupy.
OdpowiedzUsuńIwonko czy można od ciebie wypożyczyć jedną książkę?
Można pożyczyć nawet więcej niż jedną, a co?:)
OdpowiedzUsuń